Towarzyskie zawody wędkarskie o Puchar Wójta Gminy Mykanów to inauguracja sezonu pstrągowego. Rokrocznie nad rzekę Kocinkę przyjeżdżają miłośnicy moczenia kija nie tylko z okolic, ale także z innych miast takich jak Opole, Wieluń, Katowice czy Będzin. W tym roku do startu przystąpiły 62 osoby.
To już XIII edycja zawodów organizowanych przez Zarząd Koła PZW Mykanów. Od samego początku założenie jest takie samo: rywalizacja w przepięknej, zimowej aurze, aktywne obcowanie z naturą i integracja w wyśmienitej atmosferze. Podczas tegorocznych zawodów, które odbyły się 5 lutego pogoda dopisała, choć od samego rana nieustannie prószył śnieg. Wędkarze stawili się o godzinie ósmej w lesie nad rzeką Kocinką - Zasmole.
Rywalizowali w jednej klasyfikacji i mogli łowić na dwie metody – spinning i muchę. Do wyniku zawodnika liczyła się łączna długość dwóch największych ryb. Zawody odbywały się w formule NO-KILL czyli na tzw. żywej rybie – po złowieniu, sędziowie dokonywali nad wodą jej pomiaru, po czym ryba wracała z powrotem do rzeki. Łącznie złowiono 13 okazów. Nie były to jedynie pstrągi, ale także lipienie.
Puchary i nagrody wręczył zwycięzcom główny sponsor zawodów Wójt Gminy Mykanów Dariusz Pomada.
Nagrodę specjalną dla najlepszego muszkarza otrzymał Kamil Kielan, a główna klasyfikacja przedstawiła się następująco:
1 miejsce – Jerzy Wodecki z Będzina (76,4 cm) Koło Paryż-Będzin
2 miejsce – Kamil Kielan (70,5 cm) Koło PZW Mykanów
3 miejsce – Jacek Chrząstek (36,8 cm) Koło PZW Mykanów
4 miejsce - Adam Kita (36 cm) Koło PZW Mykanów
4 miejsce - Marian Maciejewski (36 cm) Koło PZW Częstochowa Północ
6 miejsce - Aleksander Kotecki (34,2 cm) Koło PZW Częstochowa Północ
7 miejsce - Andrzej Zasępa (34 cm) Koło PZW Mykanów
8 miejsce - Tadeusz Chrostowski (33,4 cm) Koło PZW Mykanów
9 miejsce - Dominik Heluszka (33 cm) Koło PZW Mykanów
10 miejsce - Dawid Witkowski (32,6 cm) Koło PZW Mykanów
Zawodnicy po prawie pięciu godzinach rywalizacji mogli ogrzać się przy ognisku i zjeść gorący posiłek. To, co wyróżnia zawody nad Kocinką to na pewno fakt, że każdy wędkarz może przybyć z osobą towarzyszącą. To nadaje wydarzeniu swojski, biesiadny charakter. Po zakończonych zawodach wszyscy wspólnie świętowali w przepięknej, leśnej scenerii. Wysokie jodły w śnieżnym puchu robią spektakularne wrażenie.
W przyszłym roku odbędzie się kolejna edycja zawodów, na którą organizatorzy serdecznie zapraszają wszystkich miłośników wędkarstwa i przyrody.
|